„Nawet Marszałek miał piórnik” – warsztaty rodzinne

Kim był mały Ziuk? Jak wyglądała szkoła, do której chodził i czego można się było w niej nauczyć? Z jakich przyborów szkolnych korzystały kiedyś dzieci i czym różniły się one od tych, których używamy współcześnie? Tym razem to na te pytania szukali odpowiedzi uczestnicy warsztatów rodzinnych „Nawet Marszałek miał piórnik” zorganizowanych przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku we współpracy ze Stowarzyszeniem Robisz.to.

Uczestnicy warsztatów, które odbyły się 24 listopada w warszawskim FabLabie powered by Orange, mieli okazję posłuchać opowieści o tym, jak wyglądała szkoła w czasach, kiedy chodził do niej Józef Piłsudski. Na własne oczy mogli zobaczyć również piórnik szkolny z początku XX wieku, znajdujący się w zbiorach Muzeum. Następnie wcielili się w majsterkowiczów i zapoznali się z podstawowymi narzędziami stolarskimi. Zobaczyli także, jak za pomocą maszyn CNC można stworzyć zaprojektowany wcześniej przedmiot. Następnie za pomocą plotera laserowego wycinali poszczególne elementy potrzebne do stworzenia własnego piórnika, inspirowanego przyborami szkolnymi z przeszłości. Uczestnicy z zaangażowaniem obrabiali je później w stolarni, szlifując i klejąc poszczególne fragmenty. Na koniec swój projekt mogli zaimpregnować w tradycyjny sposób, czyli za pomocą wosku pszczelego. Tak wykonany piórnik każdy mógł zabrać do domu (i do szkoły!).

Kolejne rodzinne spotkanie już 15 grudnia. Zachęcamy do śledzenia strony internetowej FabLabu: www.fablabtwarda.pl, gdzie pojawią się szczegółowe informacje o warsztatach i możliwość zapisu. Udział we wszystkich zajęciach jest bezpłatny.

Fotografie: Piotr Litwic